I Niedziela Adwentu

Adwent to czas porządkowania sumień i życia. To jest taka pora radosnego i duchowego oczekiwania. Adwent to znaczy przyjście. Czekamy na Chrystusa. Uczymy się w ogóle tego czekania i to może stanowić dla nas trudność, ponieważ wielu ludzi, także wielu chrześcijan nie potrafi czekać. Nie umiemy cierpliwie czekać nawet na święta Bożego Narodzenia. W sklepach już teraz widzimy świąteczne dekoracje, z głośników od wielu dni płynie śpiew kolęd. Adwent uczymy się oczekiwania na przyjście Chrystusa – mówi ks. Artur Piasek  parafii Opieki NMP w Radomiu.

Adwent rozpoczyna pierwsza niedziela po Uroczystości Chrystusa Króla, a kończy Wigilia Bożego Narodzenia. W kościołach w tym czasie sprawowane są roraty, czyli Msze Św. o Matce Bożej. Zwykle odprawiane są wczesnym rankiem. Msza Św. rozpoczyna się w ciemnej świątyni. Rozświetlają ją jedynie lampiony, które trzymają w rękach wierni. Adwent to także czas na osobiste nawrócenie. Pomocą w tym są rekolekcje, zakończone sakramentem pokuty. – W Adwencie wraz z Maryją uczymy się przyjmować Chrystusa, czekać na Niego. Owocem dobrze przeżytego Adwentu będzie to, czy Chrystus narodzi się w sercu przez sakrament Eucharystii, przez to, że doświadczymy pokoju serca – mówi ks. Piasek.

A czy w Adwencie można się bawić? – Adwent nie jest czasem umartwień. Adwent jest czasem nie tyle pokuty, ile pobożnego i radosnego oczekiwania. Formalnie to nie jest taki czas jak Wielki Post, natomiast ten czas ma być okazją do doświadczenia pokoju serca i teraz rzeczywiście uczestniczenie w zabawach może nam to zakłócić. Karnawał nie może wiecznie trwać. Ten czas Adwentu musi się różnić od takiego codziennego życia. Nie można codziennie jeść tortu, bo spowszednieje. Sami powinniśmy zdecydować, co służy nam w tym czasie do tego, żeby doświadczyć pokoju serca, zbliżyć się do Kościoła, do Boga – odpowiada ks. Artur Piasek.

Zasadniczo Adwent dzieli się na dwa okresy: do 16 grudnia (czas szczególnego oczekiwania na powtórne przyjście Jezusa Chrystusa na końcu czasów) oraz od 17 do 24 grudnia (czas bezpośredniego przygotowania do Uroczystości Narodzenia Pańskiego).

 

Jakub Szczechowski/Radio Plus Radom